Sport: Pierwsze zwycięstwo KS Miastkowo w A klasie
18/08/2010
Pierwszy mecz i od razu zwycięstwo tak rozpoczęliśmy nowy sezon w A klasie.
KS Miastkowo jak zawsze było dobrze przygotowane do nowego sezonu, i od pierwszych minut staraliśmy się umieścić piłkę w bramce, lecz Skra Wizna nie przyjechała do Ołdak po porażkę, lecz postawiła nam wysoką poprzeczkę.
Pierwsza bramka padła z rzutu karnego, wykonawcą był Dawid Ziemczyk, a sędzia podyktował go gdyż zawodnik Wizny stał na linii bramkowej i wybił piłę ręką za co otrzymał czerwony kartonik i musiał opuścić plac gry. Od tego momentu graliśmy pewniej i efektowniej, ale Skra w 40 minucie strzeliła nam bramkę po prostych błędach w kryciu. Do przerwy wynik się nie zmienił KS Miastkowo remisowało ze Skrą Wizną 1:1. Na drugą połowę trener nas zmobilizował i wiedzieliśmy i musieliśmy wygrać ten mecz i tak się stało. Od samego początku drugiej połowy Gospodarze mieli piłkę i tworzyli dogodne sytuacji która potem potrafili zamienić na bramki. Strzelcami bramek w drugiej połowie zostali Piotr Magdaleński 2x, Marcin Chojnowski którzy dobili rywala. Podsumować mecz można bardzo krótko była wola walki, był zapał , były chęci i była wiara w zwycięstwo w , którą musimy zawsze wierzyć.
KS Miastkowo jak zawsze było dobrze przygotowane do nowego sezonu, i od pierwszych minut staraliśmy się umieścić piłkę w bramce, lecz Skra Wizna nie przyjechała do Ołdak po porażkę, lecz postawiła nam wysoką poprzeczkę.
Pierwsza bramka padła z rzutu karnego, wykonawcą był Dawid Ziemczyk, a sędzia podyktował go gdyż zawodnik Wizny stał na linii bramkowej i wybił piłę ręką za co otrzymał czerwony kartonik i musiał opuścić plac gry. Od tego momentu graliśmy pewniej i efektowniej, ale Skra w 40 minucie strzeliła nam bramkę po prostych błędach w kryciu. Do przerwy wynik się nie zmienił KS Miastkowo remisowało ze Skrą Wizną 1:1. Na drugą połowę trener nas zmobilizował i wiedzieliśmy i musieliśmy wygrać ten mecz i tak się stało. Od samego początku drugiej połowy Gospodarze mieli piłkę i tworzyli dogodne sytuacji która potem potrafili zamienić na bramki. Strzelcami bramek w drugiej połowie zostali Piotr Magdaleński 2x, Marcin Chojnowski którzy dobili rywala. Podsumować mecz można bardzo krótko była wola walki, był zapał , były chęci i była wiara w zwycięstwo w , którą musimy zawsze wierzyć.